Klimatyzacja i ogrzewanie w jednym, czyli maty kapilarne w praktyce

Kapilary to cienkie, elastyczne rurki polipropylenowe. Ich wewnętrzna średnica wynosi 3 mm. W przeciwieństwie do ogrzewania podłogowego, w którym rurki znajdują się co około 15 cm jedna od drugiej – mata kapilarna jest zbudowana z rurek ułożonych gęsto obok siebie, tj. co 1 cm. System jest szczelny, a wzajemne połączenia hydrauliczne gwarantują równomierny na całej płaszczyźnie przepływ czynnika grzewczo-chłodzącego, którym jest woda. W konsekwencji pozwala to na uzyskanie efektywnego grzania lub chłodzenia, czyli rozwiązuje problem komfortu termicznego w pomieszczeniach przez okrągły rok.

Maty kapilarne – opcje montażu

Czasami już po zakończeniu budowy okazuje się, że budynek nie jest w pełni komfortowy w użytkowaniu, a jego eksploatacja wcale nie należy do najtańszych. Inwestorzy dopiero wtedy zaczynają analizować możliwość montażu np. ogrzewania podłogowego, które w funkcjonującym już obiekcie nie zawsze może zaistnieć i nie zawsze się sprawdza. Problemów tych nie ma z instalacją mat kapilarnych, które można umieścić w podłodze, suficie lub ścianie. Ich niewielka grubość oraz elastyczność i mały ciężar to cechy umożliwiające montaż na właściwie każdej powierzchni (niezależnie od jej kształtu). Rurki łączy się za pomocą gotowych złączek lub zgrzewa je. Należy pamiętać, że maksymalna powierzchnia jednego fragmentu nie powinna być większa niż 20 m2.

Podczas montażu w podłodze, rurki o grubości 0,5 cm zatapia się w 1-2 cm wylewce. Posadzka może być wykończona w dowolny sposób (terakota, panele, gres, itp.). Ta opcja montażu przewiduje najczęściej samo ogrzewanie.

Maty kapilarne umieszczone w suficie umożliwiają ogrzewanie i chłodzenie. Można je pokryć dowolnym tynkiem, płytami gipsowo kartonowymi czy panelami. Funkcja ogrzewania i chłodzenia sufitowego świetnie sprawdza się np. na poddaszu, gdzie przeważnie trudno jest wygospodarować miejsce na tradycyjne grzejniki. Podobnie jest z płaszczyznowym systemem grzewczo-chłodzącym montowanym w ścianach.

Maty kapilarne nie wymagają tak grubej wylewki jak ogrzewanie podłogowe. Umieszcza się je w cienkiej warstwie materiału zabezpieczającego. Instalację grzewczo-chłodzącą można schować chociażby we wnętrzu lekkiej ścianki kartonowo-gipsowej. System doskonale sprawdza się tak w obiektach nowopowstających, jak i tych poddawanych renowacji. Oprócz grzania, oferuje też chłodzenie, co pozwala na utrzymanie optymalnej temperatury we wnętrzach o każdej porze roku.

Sterowanie systemem grzewczo-chłodzącym

Regulacja ogrzewania i chłodzenia może odbywać się przewodowo lub bezprzewodowo (za pomocą pilota). Możliwe jest również sterowanie zdalne, czyli przez komputer lub telefon komórkowy. Ostatnia z wymienionych opcji jest aktualnie najbardziej ceniona przez użytkowników, ponieważ jest to rozwiązanie niezwykle wygodne i skrojone na miarę dzisiejszych czasów. Do sterowania systemem grzewczo-chłodzącym wykorzystywane są m.in.: termostaty, czujniki temperatury, układy regulacji pogodowej, elektrozawory, itp. Poprzez małą bezwładność cieplną, instalacja niemalże błyskawicznie reaguje na zadane zmiany parametrów, co jest jej dużym walorem i cechą dominującą nad tradycyjnym ogrzewaniem podłogowym. Świetnie sprawdza się w pomieszczeniach, w których zależy nam na szybkich zmianach temperatury. Maty błyskawicznie nagrzeją łazienkę przed kąpielą oraz schłodzą sypialnię przed snem.

Ogrzewanie i chłodzenie w jednym

System oparty na matach kapilarnych pozwala na uzyskanie pożądanego ciepła w zimie przy temperaturze czynnika grzewczego na poziomie 25-30˚C. Maty mogą współpracować z niskotemperaturowymi źródłami ciepła (np. kolektorami słonecznymi, kotłami kondensacyjnymi czy pompami ciepła). Komfort termiczny w pomieszczeniu jest odczuwalny już po kilkunastu minutach od uruchomienia instalacji grzewczej (około 15 min). Jest ona tania w eksploatacji i doskonale sprawdza się w domach, w których zamieszkują osoby cierpiące na alergię. Ciepło jest bowiem wypromieniowywane, a ruchy konwekcyjne powietrza ograniczone do minimum. Eliminuje to rozprzestrzenianie się w pomieszczeniu kurzu i znajdujących się w im alergenów. Powietrze nie jest nadmiernie suche i nie zawiera dodatnich jonów.

Komfort termiczny w pomieszczeniu jest odczuwalny już po kilkunastu minutach od uruchomienia instalacji grzewczej (około 15 min). Jest ona tania w eksploatacji i doskonale sprawdza się w domach, w których zamieszkują osoby cierpiące na alergię.

Na zasadzie podobnej do ogrzewania działa chłodzenie. Także i w tym przypadku wykorzystuje się wypromieniowywanie. W rurkach płynie woda o temperaturze 16-18˚C, dzięki czemu system oddaje w sposób równomierny przyjemny chłód. Nie ma cyrkulacji ani jonizacji powietrza. W odróżnieniu od klimatyzacji, nie istnieje też ryzyko przeciągów, dużych różnic temperaturowych oraz nieprzyjemnych zapachów. W związku z powyższym również chłodzenie matami kapilarnymi sprzyja alergikom i osobom skłonnym do przeziębiania się.

Więcej informacji na temat mat kapilarnych można znaleźć na stronie producenta systemów grzewczych.