Stelaż na poddaszu
Pokoje ze skosami mają swój urok. Może nie są najłatwiejsze w aranżacji, ale rekompensują to wyjątkowym klimatem. Aby ostatecznego efektu nie zepsuły jednak pękające czy odkształcające się płyty wykończeniowe, do zabudowy poddasza warto wykorzystać stelaż.
Montując ruszt z profili pod płyty, zmniejsza się ryzyko powstawania rys i pęknięć na skosach. Znajdujący się nad pomieszczeniami na poddaszu dach może odkształcać się pod wpływem wiatru czy znajdującego się na nim śniegu. Nie zaszkodzi go więc wzmocnić. Dzięki temu zmniejsza się naprężenia, jakie mogą oddziaływać na płyty kartonowo-gipsowe przytwierdzone bezpośrednio do więźby dachowej. Ruszt pod płyty (gipsowo-kartonowe lub drewniane) wykonuje się z profili stalowych lub z łat drewnianych. Największe wyzwanie w tym przypadku polega na utworzeniu jednolitej płaszczyzny, co mogą utrudniać krokwie, które zazwyczaj nie znajdują się dokładnie na jednej płaszczyźnie. Profile stalowe najlepiej łączyć z konstrukcją dachu za pomocą specjalnych uchwytów lub wieszaków, których budowa pozwala na regulowanie położenia rusztu. Na jeden metr kwadratowy najczęściej przypadają trzy - cztery sztuki. Łączniki są mocowane za pośrednictwem wkrętów w miejscu krzyżowania się profili stalowych z drewnianymi krokwiami. Zaleca się wypełnienie profili stalowych paskami wełny, co poprawi termoizolację dachu. Z kolei łaty drewniane montuje się przy użyciu klinów lub podkładek dystansowych. Łaty powinny być montowane prostopadle do elementów wykończeniowych. Drewno, z którego wykonuje się ruszt, najczęściej świerkowe lub sosnowe, powinno posiadać jednakową wilgotność. Warto je dodatkowo zaimpregnować.
Profile do płyt można układać pionowo, poziomo lub pod jeszcze innym kątem. Kierunek montowania profili zależy od sposobu, w jaki będą przytwierdzane elementy wykończeniowe. Te ostatnie powinny być układane w kierunku prostopadłym do ich dłuższych krawędzi. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko ich odkształcania się.
Komentarze
Ten artykuł nie został jeszcze skomentowany.