Konserwacja wentylacji mechanicznej
Instalację wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła warto przynajmniej raz w roku dokładnie skontrolować. Niektóre czynności właściciel może przeprowadzić we własnym zakresie, ale główny przegląd powinien wykonać specjalista.
Po kilku latach działania wentylacji mechanicznej mogą pojawić się pewne niedogodności. Jeśli urządzenie zaczyna pracować coraz głośniej, we wnętrzu domu utrzymuje się niezbyt przyjemny zapach, a na szybach pojawia się para, to znak, że najwyższy czas na przeprowadzenie konserwacji całej instalacji.
Zadanie dla specjalisty
Najważniejszym elementem wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła jest rekuperator. Dzięki dwóm wentylatorom doprowadza on świeże powietrze do pomieszczeń oraz usuwa zużyte. Jednocześnie pozwala na odzysk ciepła z usuwanego powietrza i wykorzystanie go do ogrzania powietrza napływającego. Rekuperator jest wyposażony
w filtry, które pochłaniają zanieczyszczenia i chronią przed zabrudzeniami wymiennik. Należy je wymieniać co 2-5 miesięcy. Z kolei stan wentylatora oraz wymiennika warto skontrolować przynajmniej raz w roku, a ponieważ wymaga to między innymi częściowego demontażu urządzenia, najlepiej jest zlecić to zadanie serwisantowi. Specjalista skontroluje wymiennik. Jeśli ta część pokryła się zanieczyszczeniami, to w efekcie staje się mniej efektywna i odzyskuje mniejsze ilości ciepła, czego efektem jest obniżenie temperatury we wnętrzach. A jeżeli brudne są również łopatki wentylatora, to na dodatek zmniejsza się przepływ powietrza i zwiększa zużycie energii. Zadanie serwisanta będzie więc polegało na wyczyszczeniu wnętrza rekuperatora oraz umyciu wymiennika ciepła.Kontrola czerpni
Innymi elementami instalacji wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, które wymagają kontroli, są czerpnia oraz wyrzutnia powietrza. Te urządzenia umożliwiają pobór oraz pozbycie się powietrza i są najczęściej montowane po przeciwnych stronach budynku, wysoko na ścianach szczytowych. Taka lokalizacja niestety komplikuje dostęp do nich i kontrolę. Nietrudno jednak zorientować się, że urządzenia wymagają czyszczenia; poznamy to po głośniejszym trybie ich pracy. Czerpnia jest zwieńczona drobną metalową siatką, na której zatrzymują się większe zanieczyszczenia. Gdy więc urządzenie zacznie głośniej pracować, to warto je oczyścić choćby za pomocą szczotki. Stan czerpni trzeba uważnie kontrolować zwłaszcza zimą, aby nie dopuścić do jej zablokowania przez śnieg.
Czyszczenie kanałów
Raz na kilka (5-6) lat należy zlecić specjaliście wyczyszczenie wszystkich kanałów wentylacyjnych. Jeżeli do ich budowy wykorzystano sztywne przewody, to serwisant będzie mógł użyć do ich oczyszczenia szczotki mechanicznej, która zbierze nieczystości ze wszystkich ścianek. Taka operacja nie będzie jednak możliwa, jeśli do budowy kanałów wentylacyjnych użyto tańszych, elastycznych rur aluminiowych. Szczotka mogłaby zniszczyć w nich całą warstwę folii aluminiowej. W przypadku aluminiowych kanałów wentylacyjnych jedynym wyjściem pozostaje ich wymiana co kilka lat.
Na zakończeniach przewodów kanałów wentylacyjnych znajdują się anemostaty, które zapewniają właściwą ilość przepływającego powietrza, zgodną z ustaleniami projektanta. Oczyszczenie tych urządzeń można wykonać we własnym zakresie; wystarczy w tym celu przetrzeć je szmatką.
Serwisant może dodatkowo zaproponować dezynfekcję wentylacji. Taki zabieg ma sens zwłaszcza wówczas, gdy do systemu jest podłączony klimatyzator. Na pewno jednak dezynfekcja nie może zastąpić czyszczenia, a z takimi ofertami, dotyczącymi kanałów aluminiowych, można spotkać się na rynku. Nie są to jednak metody skuteczne i warte polecenia.
Komentarze
Ten artykuł nie został jeszcze skomentowany.