Jaki kolor fugi jest najłatwiejszy w utrzymaniu?
Kolor fugi to nie tylko kwestia estetyki, ale także komfortu codziennego czyszczenia. Źle dobrana barwa sprawi, że nawet zwykły osad będzie rzucał się w oczy. Jaki kolor fugi będzie więc najłatwiejszy w utrzymaniu?
Dlaczego kolor fugi ma znaczenie?
Fuga pełni nie tylko funkcję dekoracyjną powierzchni wykończeniowej, ale techniczną. Wypełniając przerwy między płytkami, zapobiega przenikaniu wody i zabrudzeń, a także pracuje przy zmianach temperatury i obciążeniach mechanicznych. Jednak nawet najlepsza fuga będzie narażona na gromadzenie się pyłu, resztek detergentu, osadu wodnego czy tłustych plam. Co więcej, im bardziej porowata powierzchnia i im jaśniejszy kolor, tym drobinki brudu kontrastują silniej i stają się bardziej widoczne. Dodatkowo cementowe fugi, poza nowoczesnymi wariantami z dodatkami polimerów, mają tendencję do ciemnienia lub żółknięcia z czasem, zwłaszcza w miejscach o dużej intensywności ruchu.
Zobacz: Czy można zmienić kolor fugi między płytkami?
Które kolory fugi najłatwiej utrzymać czyste?
Wielu projektantów wnętrz rekomenduje neutralne kolory fugi: jasny szary, odcienie greige (szaro-beżowe), beż lub taupe. Te barwy stanowią kompromis między zbyt jasnymi, które ujawniają wszelki brud, a zbyt ciemnymi, które mogą kontrastować i ujawniać kurz.
Szary kolor fugi lepiej maskuje drobne przebarwienia, a nie tworzy rażącego kontrastu zwłaszcza w przypadku jasnych kafli. Architekci wnętrz często ostrzegają przed fugą białą z uwagi na to, że łatwo chłonie zabrudzenia, ślady mydła i osad, zwłaszcza w ciągach komunikacyjnych czy w łazience.
Ciemnoszare, grafitowe, szarobrązowe lub taupe fugi lepiej maskują pył, sadzę i różnego rodzaju odbarwienia powstające przy użytkowaniu. W obszarach, gdzie ruch jest większy (np. przedpokój, kuchnia), takie barwy sprawdzają się lepiej niż jasne.
Uwaga: Jeżeli płytki są wzorzyste, to fuga o ton ciemniejsza bądź ton bliższa (mieszcząca się w tonacji) sprawi, że powierzchnia wygląda spójnie, a zabrudzenia „giną” w gradacji kolorystycznej.
W pewnych przypadkach ciemna fuga może być użyta kontrastowo do jasnych płytek, przy czym trzeba się liczyć z koniecznością częstszego ścierania pyłu, który na ciemnym tle może być zauważalny.
Użycie fugi w kolorze (np. zielenie, błękity, grafiki kolorystyczne) może być ciekawym akcentem, ale należy być świadomym, że wszelkie zmiany koloru, cieniowania czy żywe pigmenty mogą szybciej ujawniać ślady wody, przebarwienia i zużycie. W dodatku fugę kolorową trudniej jest później odnowić lub wybielić.
Uwaga: Oprócz koloru istotny jest też rodzaj fugi. Fugi cementowe (ze spoiwem cementowym) są porowate, wymagają impregnacji/sealera i mają tendencję do „łapania” zabrudzeń. Fugi z dodatkami polimerów lub mieszanki hybrydowe mają mniejszą porowatość i lepszą odporność na plamy. Fugi epoksydowe charakteryzują się bardzo wysoką odpornością na zabrudzenia, wodę i chemikalia.
Pamiętaj też, że im węższa spoina (np. 1-2 mm), tym mniej fugi widać – mniej powierzchni do czyszczenia. W takich wypadkach kontrast fugi staje się subtelniejszy i ewentualne zanieczyszczenia są mniej zauważalne.
Przeczytaj również: Czy można (i warto) kłaść płytki bez fugi?


Komentarze
Ten artykuł nie został jeszcze skomentowany.