Jaki wybrać beton na fundament?
Beton to podstawowy materiał konstrukcyjny podczas budowy fundamentów. Stosowany w połączeniu ze stalą zbrojeniową pozwala solidnie i trwale sadowić budynki, izolując je od gruntu i zapewniając ich długowieczne użytkowanie. Jednak beton betonowi nie jest wcale równy. A który z tych materiałów wybrać na fundament?
O typie betonu zastosowanego do wykonania fundamentów domu decyduje uprawniony konstruktor. Informację na ten temat znajdziemy zatem w dołączonym do projektu domu opisie technicznym. Zalecanych parametrów betonowej mieszanki nigdy nie należy lekceważyć ani tym bardziej zmieniać według własnego uznania. Jak bowiem wiadomo, fundament to podstawa każdego budynku, a popełnione na tym etapie błędy mogą być bardzo poważne w skutkach i często niemożliwe do wyeliminowania. Zastosowany na fundament beton powinien charakteryzować się wysoką jakością, odpowiednią wytrzymałością na ściskanie oraz właściwymi klasami konsystencji i ekspozycji.
Jakość betonu do wykonania fundamentów pod dom
Beton to mieszanina cementu, kruszywa (najczęściej piasku lub żwiru) i wody. O jakości uzyskiwanej mieszanki decydują właściwe proporcje wszystkich jej składników, a zwłaszcza wody. W dobrej jakości betonie powinno być jej dokładnie tyle, ile potrzebne jest do uzyskania odpowiedniej konsystencji i wytrzymałości po stwardnieniu. Nadmiar wilgoci i tak będzie musiał odparować z betonu, a to spowoduje, że jego struktura stanie się bardziej porowata.
Do wykonania fundamentów zaleca się zamawiać beton w wytwórni – najlepiej o nieposzlakowanej opinii i znajdującej się w niewielkim oddaleniu od miejsca budowy. Samodzielne sporządzanie mieszanki (metodą gospodarczą) podnosi ryzyko pogorszenia jej parametrów.
Beton – wytrzymałość na ściskanie
To zasadniczo najważniejszy parametr betonu i zawsze określany w projekcie (na podstawie m.in. przyszłych obciążeń przewidzianych dla danego fundamentu). Przyjęto, że beton na fundament musi posiadać wytrzymałość przynajmniej 20 MPa.
Wytrzymałość na ściskanie betonu jest sklasyfikowana. Oznacza się ją symbolami literowo-cyfrowymi. Zgodnie ze starą normą i wciąż jeszcze obowiązującym w języku potocznym nazewnictwie rozróżnia się beton o klasach B (np. B20). Jednak aktualna norma PN-EN 206:2014 klasyfikuje beton według cyfr przypisywanych literze C (np. C16/20).
W projektach domów jednorodzinnych przeważnie przewiduje się zastosowanie na fundamenty betonu właśnie o klasie wytrzymałości C16/20. Choć do niektórych celów (np. do wykonania warstw podkładowych pod ławy) można również użyć betonu o niższej klasie, czyli C12/15.
Klasa konsystencji mieszanki betonowej
Klasę konsystencji betonu znakuje się symbolem S. Przypisanie wyższej wartości liczbowej do tego symbolu oznacza podwyższenie płynności mieszanki, co w określonych sytuacjach może być bardziej lub mniej korzystne. Do fundamentowania domów jednorodzinnych stosuje się beton o klasie konsystencji S3 lub S4.
Klasa ekspozycji betonu
To oznakowanie literowo-liczbowe określa warunki użytkowania betonu i wymagania odnośnie doboru jego składu do uwarunkowań zewnętrznych. W przypadku fundamentów największe znaczenie ma charakterystyka występującego wokół nich gruntu.
Choć w niektórych projektach klasa ekspozycji betonu bywa pomijana, to w rzeczywistości jest to bardzo istotny parametr i każdorazowo powinien on być dobierany po uwzględnieniu czynników korozyjnych, na które może zostać narażony fundament. W standardowych sytuacjach do wykonywania fundamentów zbrojonych stosuje się beton o klasie ekspozycji XC2.
Płyty fundamentowe – z jakiego betonu się je wykonuje?
W polskim budownictwie najczęściej stosowanym fundamentem są tradycyjne betonowe ławy wylewane bezpośrednio na grunt. Jednak w sytuacjach, kiedy grunt jest słaby, dużo korzystniej od tradycyjnych fundamentów wypadają płyty fundamentowe. Wykonuje się je z betonu o klasie wytrzymałości C20/25, a czasami także dodatkowo zbroi włóknami syntetycznymi lub stalowymi. Nowoczesne płyty fundamentowe to rozwiązania, które warto rozpowszechniać, bo znacząco przyspieszają proces budowy i minimalizują ryzyko popełnienia błędów na etapie realizacji stanu zerowego budynku.
Komentarze