Piękny żywopłot formowany
Regularne przycinanie to podstawa pielęgnacji żywopłotu. Dzięki strzyżeniu żywopłot staje się gęsty i przybiera oczekiwany kształt. Przycinanie to jednak nie wszystko. Ważne jest także nawożenie, podlewanie i odchwaszczanie.
Przycinanie należy rozpocząć na długo zanim żywopłot osiągnie docelową wysokość. Gdy rośliny są już rozrośnięte, dużo trudniej wpłynąć na ich kształt tak, aby obyło się bez uszczerbku dla ich wyglądu. Niektóre z gatunków źle znoszą cięcie starego drewna i z trudem powracają do wcześniejszego wyglądu. Żywopłoty należy więc przycinać od samego początku.
Najlepszym kształtem żywopłotu jest trapez (szerszy u nasady, węższy u góry), zapewnia bowiem równomierne doprowadzenie promieni słonecznych do wszystkich fragmentów rośliny.
Żywopłot dzięki temu staje się dobrze ulistniony. Nie ma to jednak większego znaczenia w przypadku gatunków, które bez problemu znoszą zacienienie.
Żywopłoty liściaste
Żywopłoty liściaste, które jesienią tracą liście, przycina się co najmniej dwa razy w roku. Na początku lata są skracane o połowę długości, a jesienią, po zakończeniu wzrostu, przyrosty przycina się do 10 cm.
Żywopłoty iglaste
Młode żywopłoty iglaste są strzyżone raz w roku. Nowe pędy skraca się o kilka centymetrów na przełomie lipca i sierpnia, główny pęd powinien przy tym pozostać nienaruszony aż do osiągnięcia docelowej wysokości. Natomiast gdy rośliny osiągną już zakładane rozmiary, należy je przycinać znacznie częściej – nawet raz w miesiącu. Usuwa się wówczas wszystkie gałązki, które przekroczą wyznaczoną linię.
Nawożenie kompostem
Systematycznie przycinane żywopłoty wymagają regularnego nawożenia. Można w tym celu wykorzystać specjalne nawozy do żywopłotów. Lepszy jest jednak naturalny kompost, który poza odżywianiem roślin, poprawia jednocześnie stan gleby. Kompost rozkłada się wczesną wiosną. Nawóz natomiast stosuje się trzy razy w roku: na początku wiosny, w czerwcu i na początku lipca.
Aby ułatwić rozwój roślin, warto także pamiętać o usuwaniu chwastów i podlewaniu żywopłotu.
Komentarze
Ten artykuł nie został jeszcze skomentowany.