Zaproś kominiarza. To konieczne
Wymóg przeprowadzenia przeglądu kominiarskiego dotyczy wszystkich; zarówno właścicieli domów, jak i mieszkańców budynków wielorodzinnych. Jeśli nie dopełnią tego obowiązku, mogą zostać ukarani mandatem. To jednak nie jest najgorsze, co może ich spotkać w wyniku zaniedbania stanu komina.
Właściciele domów jednorodzinnych oraz zarządcy spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot są zobowiązani do utrzymywania nieruchomości w należytym stanie technicznym i do przeprowadzania ich regularnych kontroli. Jednym z elementów, które wymagają systematycznego sprawdzenia są przewody kominowe – wentylacyjne, dymowe i spalinowe. Obowiązek taki nakłada Prawo budowlane. Zgodnie z jego zapisami instalacje gazowe i przewody kominowe powinny być kontrolowane raz w roku. Podczas kontroli jest sprawdzana drożność i szczelność przewodów oraz stan komina ponad dachem. Kominiarz sprawdza też działanie urządzeń podłączonych do przewodów kominowych. Jeśli w trakcie kontroli okaże się, że przewody są uszkodzone, właściciel lub zarządca budynku musi je na własny koszt naprawić.
Który kominiarz jest prawdziwy?
Kto może przeprowadzić kontrolę? Wyłącznie osoba posiadająca odpowiednie uprawnienia, czyli czeladnik lub mistrz kominiarski (ale dokument pokontrolny może podpisać jedynie mistrz kominiarski). Kominiarze zazwyczaj odwiedzają klientów w swych tradycyjnych strojach, nie one jednak stanowią potwierdzenie ich rzetelności. Najlepsi fachowcy należą do Korporacji Kominiarzy Polskich. Kominiarza warto więc poprosić o okazanie identyfikatora. Jeśli należy do korporacji, oprócz imienia i nazwiska identyfikator będzie zawierać również numer wpisu do rejestru mistrzów kominiarskich. Jeśli fachowiec nie należy do zrzeszenia, powinien okazać zaświadczenie o zdanym egzaminie na czeladnika lub mistrza kominiarskiego. Kontrolę przewodów kominowych może przeprowadzić również osoba posiadająca uprawnienia budowlane odpowiedniej specjalności. Kontrola może zostać przeprowadzona także z urzędu. Dzieje się tak, jeśli powiatowy inspektor nadzoru budowlanego stwierdzi nieodpowiedni stan techniczny budynku lub jego części.
Przewody kominowe powinny być kontrolowane raz w roku, a czyszczone - w zależności od rodzaju ogrzewania - dwa lub cztery razy.
Czysty komin = sprawny komin
Na przeglądzie kominiarskim jednak się nie kończy. Konieczne jest również regularne czyszczenie i udrożnianie przewodów. Powinna je wykonywać osoba posiadająca odpowiednie uprawnienia, czyli mistrz lub czeladnik kominiarski (ale sprawdzić je może tylko mistrz kominiarski). W trakcie czyszczenia z przewodów dymowych jest usuwana sadza i smoła, a z wentylacyjnych i spalinowych – inne zanieczyszczenia, które mogą się w nich znaleźć (np. ptasie gniazda). Nieczystości są przesuwane w dół i usuwane przez otwór rewizyjny.
W przypadku ogrzewania domu paliwem stałym przewody dymowe i spalinowe powinny być czyszczone cztery razy w roku, w przypadku ogrzewania paliwem ciekłym (np. olejem opałowym) – dwa razy w roku. Przewody wentylacyjne należy czyścić raz w roku. Zarówno po kontroli jak i po czyszczeniu właściciel powinien otrzymać odpowiedni dokument: protokół pokontrolny w pierwszym przypadku, potwierdzenie zakresu wykonanych prac w drugim.
Czad, pożar i kary
Regularna kontrola kominiarska leży przede wszystkim w interesie właścicieli, którzy dzięki niej zyskują pewność, że instalacja działa sprawnie i bezpiecznie. Brudny, zaniedbany komin sprowadza na mieszkańców poważne zagrożenia dla ich zdrowia i życia. Dość wspomnieć, że każdego roku w okresie grzewczym czad niezmiennie zbiera śmiertelne żniwo. Podobnie rzecz się ma z pożarami. To powinno stanowić wystarczającą przestrogę. Za uniemożliwienie przeprowadzenia kontroli kominiarskiej grożą też kary finansowe. Mandat w wysokości 500 zł może nałożyć powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, karę finansową może także orzec sąd. Skutkiem braku kontroli może być odcięcie dopływu gazu (z powodu zagrożenia bezpieczeństwa). Z kolei niedopełnienie obowiązku czyszczenia przewodów kominowych może zostać ukarane grzywną nałożoną w postępowaniu sądowym. Ponadto brak okresowych kontroli skutkuje odmową wypłaty odszkodowania przez firmę ubezpieczeniową - w razie gdyby w domu wybuchł pożar.
Komentarze