Budowa pomostu – przepisy. Co musisz wiedzieć?

Formalności przy budowie pomostu to ważna kwestia. Czasem wystarcza zgłoszenie wodnoprawne, a niekiedy niezbędne jest pozwolenie na budowę. Jeżeli o tym zapomnisz, czeka Cię koszt legalizacji pomostu – ponad 4 tysiące złotych. Sprawdź, jakie przepisy obowiązują przy budowie pomostu i ile trwają decyzje urzędowe.

Budujesz pomost? Sprawdź, jakie formalności musisz spełnić
Budujesz pomost? Sprawdź, jakie formalności musisz spełnić

Mając działkę nad rzeką albo domek letniskowy nad jeziorem, nie sposób nie wykorzystać okoliczności przyrody – pomost wydaje się niezbędnym dopełnieniem urokliwego krajobrazu. Budowa takiej konstrukcji nie jest skomplikowana, ale nie oznacza to, że możemy wybudować pomost „z marszu”.

Budowa pomostu – od czego zacząć?

Wszelkie działania związane z planowaniem i budową pomostu musi poprzedzić jedna kluczowa czynność: wyznaczenie linii brzegowej. Bez tego nasze zgłoszenie czy wniosek o pozwolenie na budowę najprawdopodobniej w ogóle nie zostaną rozpatrzone. Zasady dotyczące wyznaczania linii brzegowej są opisane w ustawie Prawo wodne, w artykule 220., w którym znajdziemy również oficjalną definicję owej linii. W przypadku naturalnych akwenów (rzek, jezior itp.) linią brzegu może być: naturalna krawędź brzegu (jeżeli jest wystarczająco wyraźna), linia stałego porostu traw lub linia wyznaczona na podstawie średniego stanu wód z ostatnich 10 lat.

Ustalaniem linii brzegowych zajmuje się minister właściwy do spraw gospodarki wodnej, na wniosek osoby zainteresowanej, czyli np. właściciela lub użytkownika danych gruntów. Do wniosku, jak czytamy we wspomnianej ustawie, należy dołączyć projekt rozgraniczenia gruntów pokrytych wodami od gruntów przyległych. Powinien on zawierać m.in. adres działki, wybrany sposób wyznaczenia linii brzegowej, informacje na temat stanu prawnego naszej nieruchomości, a także aktualną kopię mapy zasadniczej.

Zgłoszenie czy pozwolenie wodnoprawne?

Budowa pomostów jest regulowana przepisami zawartymi w dwóch ustawach: Prawo budowlane i Prawo wodne. Kluczową rolę odgrywa tu zgoda wodnoprawna, którą musimy uzyskać, aby móc rozpocząć budowę takiej konstrukcji. W związku z tym ponownie musimy udać się do odpowiedniego urzędu i złożyć wniosek o pozwolenie na budowę lub zgłoszenie.

Zgłoszenie wodnoprawne składamy w sytuacji, gdy zamierzamy wybudować pomost o maksymalnych wymiarach 25x3 m (długość x szerokość). Pamiętajmy, że przy obliczaniu długości należy uwzględnić wszystkie elementy konstrukcji. Poza tym wysokość pomostu nie powinna być większa niż 2,5 m (licząc od dna zbiornika wodnego do korony pomostu). Jeżeli potrzebujemy pomostu jedynie do celów rekreacyjnych, wędkowania czy zacumowania łódki, takie wymiary w zupełności wystarczą.

Jeżeli jednak chcemy zbudować większy pomost, musimy otrzymać pozwolenie, wydawane przez jednostki Wód Polskich. W takim przypadku należy złożyć odpowiedni wniosek w najbliższej siedzibie nadzoru wodnego, w siedzibie zarządu zlewni lub w siedzibie regionalnego zarządu gospodarki wodnej.

Zarówno zgłoszenie, jak i pozwolenie to procedury urzędowe, za które musimy zapłacić – dowód opłaty powinien być załączony do wniosku. Według informacji zamieszczonych na oficjalnej stronie internetowej Wód Polskich, aktualna opłata za zgłoszenie wodnoprawne to 92,23 zł, zaś pozwolenie wodnoprawne to koszt 230,05 zł. Jeżeli chcemy załatwić tę sprawę przez pełnomocnika, konieczna będzie dodatkowa opłata za pełnomocnictwo w wysokości 17 zł. Warto wiedzieć, że udzielając pełnomocnictwa członkowi najbliższej rodziny, np. żonie/mężowi, córce/synowi, rodzeństwu, rodzicom czy dziadkom, nie musimy wnosić opłaty.

Pomost nie zawsze służy jedynie do cumowania
Pomost nie zawsze służy jedynie do cumowania

Formalności krok po kroku: niezbędne dokumenty

Wszystkie wymagane dokumenty można złożyć osobiście lub korespondencyjnie. Składamy je w jednostce, która znajduje się najbliżej miejsca planowanej budowy pomostu.

Zgłoszenie wodnoprawne

Gotowy wzór zgłoszenia wodnoprawnego można pobrać z rządowej strony Wód Polskich. Do uzupełnionego dokumentu załączamy: mapę sytuacyjno-wysokościową, rysunki przedstawiające projekt urządzenia wodnego, które planujemy wybudować (może to być nawet samodzielnie wykonany szkic pomostu), wypis i wyrys z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (jeżeli obowiązuje w danej lokalizacji) lub decyzję o warunkach zabudowy oraz dowód uiszczenia opłaty. Jeżeli w ciągu 30 dni od daty przyjęcia zgłoszenia urząd nie zgłosi sprzeciwu – jest to uznawane za tzw. milczącą zgodę, możemy więc rozpocząć budowę pomostu. W niektórych przypadkach możemy zostać wezwani do uzupełnienia dokumentacji: wówczas czas liczony jest dopiero od momentu złożenia kompletu wymaganych dokumentów. Jeśli zgłoszenie nie zostanie rozpatrzone pozytywnie, otrzymamy informację o sprzeciwie – na odwołanie się od takiej decyzji mamy 14 dni.

Pozwolenie wodnoprawne

W przypadku pozwolenia wodnoprawnego droga urzędowa wygląda podobnie, jednak będziemy potrzebować większej liczby dokumentów. Oprócz załączników wymaganych w przypadku zgłoszenia, do wniosku o wydanie pozwolenia wodnoprawnego musimy również załączyć: operat wodnoprawny, ocenę wodnoprawną (jeżeli budowa może mieć wpływ na cele środowiskowe opisane w ustawie Prawo wodne – art. 56., 57., 59., 61.) i wypis z rejestru gruntów. Jeżeli złożona przez nas dokumentacja okaże się niekompletna, dostaniemy 7 dni na jej uzupełnienie.
Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku uzyskamy pozwolenie, w którym będą zamieszczone takie informacje, jak np. cel projektowanego urządzenia wodnego, zakres korzystania z wód, warunki budowy oraz nasze obowiązki związane z ochroną środowiska i czynności zakazane, które mogłyby niekorzystnie oddziaływać na gospodarkę wodną.

Decyzję o wydaniu lub odmowie wydania pozwolenia wodnoprawnego powinniśmy otrzymać w ciągu 30 dni od daty złożenia wniosku wraz z kompletem załączników. Jeżeli decyzja będzie negatywna, to – podobnie jak w przypadku zgłoszenia – mamy 14 dni na odwołanie.

Legalizacja pomostu wybudowanego bez zgody wodnoprawnej

Co się stanie, jeżeli np. nie wiedzieliśmy, że na budowę pomostu potrzebna jest zgoda odpowiednich organów, a cała konstrukcja jest już gotowa? Niestety, w takiej sytuacji działa zasada „Ignorantia legis non excusat” – nieznajomość przepisów nie stanowi usprawiedliwienia. Jedyne, co możemy wówczas zrobić, to postarać się o legalizację pomostu. W tym celu również musimy stawić czoła urzędowym procedurom i formalnościom. Wniosek o legalizację urządzenia wodnego, wraz z wymaganymi załącznikami (m.in. wypis z MPZP, operat wodnoprawny, ocena wodnoprawna, mapa sytuacyjno-wysokościowa), składamy w siedzibie zarządu zlewni lub regionalnego zarządu gospodarki wodnej.

Co istotne, legalizacja nie zawsze jest możliwa. Wniosek może zostać rozpatrzony negatywnie, jeżeli wybudowany przez nas pomost nie jest zgodny z zasadami określonymi m.in. w:

  • planie gospodarowania wodami na danym obszarze,
  • planie zarządzania ryzykiem powodziowym,
  • planie przeciwdziałania skutkom suszy,
  • programie oczyszczania ścieków komunalnych,
  • programie ochrony wód morskich.

Ponadto, aby urządzenie wodne mogło być zalegalizowane, nie może naruszać wymagań dotyczących ochrony środowiska, a także ochrony zdrowia ludzi i zwierząt oraz poszanowania dóbr kultury; nie może zmieniać rzeźby terenu oraz biologicznych stosunków w środowisku wodnym ani stanowić przeszkody w osiągnięciu optymalnego stanu wód. Jeżeli wybudowany przez nas pomost spełnia wszystkie niezbędne wymogi – otrzymamy zgodę na legalizację. W przeciwnym wypadku będziemy musieli go zlikwidować.

Opłata legalizacyjna jest znacznie wyższa niż opłata za zgłoszenie lub pozwolenie – obecnie wynosi 4426,80 zł. Tę kwotę musimy wpłacić na wskazane konto Wód Polskich w ciągu 14 dni od daty wydania decyzji legalizacyjnej. Jeżeli nie zapłacimy – urząd może wszcząć postępowanie egzekucyjne i po prostu ściągnąć pieniądze z naszego konta. Dlatego bezpieczniej jest budować zgodnie z przepisami: jeżeli bowiem nie uzyskamy pozwolenia ani nie wystąpimy o legalizację, nadzór wodny może nie tylko wydać nakaz demontażu pomostu, ale również obarczyć nas grzywną.

Komentarze

  • sadoba 2022-07-25T21:50:47.937Z

    Na pozór wszystko jest niby proste dopóki do tych formalności sie nie dotkniesz;wystarczy zgłoszenie tu i tam i o key.W rzeczywistości wszędzie ukryte sa kruczki udzielnych urzędowych księstw.Zgłoszenie wodnoprawne musi byc obowiązkowo z załącznikami a wtym mapy geodezyjne i rysunek pomostu przynajmniej szkicowo na mapie i na załączniku z opisem.Do tego od razu wniosek z opłatą 17 PLN za wydanie zaświadczenia o braku sprzeciwu jakby "milcząca zgoda" było za mało,a zaswiadczenie jest niezbędne aby Starostwo Powiatu wydało na kolejne zgłoszenie robót budowlanych swoją diagnozę-w ciagu 30 dni.I tu po otrzymaniu tych zaswiadczeń o "braku sprzeciwu" kolejny wniosek do RZGW czyli dyrekcji Regionu Wód o umowę na korzystanie z gruntu Wód .TA procedura jak na wazny organ przystało trwa już 120 dni i jest najważniejsza,przy niej poprzednie zgłoszenia z załącznikami to pikuś bo negatywna decyzja poprzedzona załączeniem wypisu i wyrysu za 140PLN i mapy za kilkadziesiąt PLN przekresli wszystko.

    • sam 2022-07-01T18:32:43.787Z

      Budowa pomostu w Polsce to tak jakby jedni urzędnicy -decydenci byli z Polski a drudzy z zagranicy,a jedni i drudzy o sobie nic nie wiedzą.Oczywiście skupia się wszystko na petencie.A dostarcz,a załatw,a im to jest obojetne czy będziesz miał pomost czy nie,a wręcz wrazenie jest takie,że im pózniej dostaniesz łaskawe zezwolenie na budowę tym lepiej.A przecież tak patrząc z bliska pomosty dodają uroku jeziorom,bez nich jeziora zarastają trzciną i po- dobnymi roslinami i de facto dziczeją.Czegoś tu w sumie brakuje,a napewno dobrego gospodarza ,,który nie tylko wymaga aby zgłoszenie było poprawnie z ę i ą napisane ,ale doradził jak faktycznie trzeba podejść.Przecież za każdy pomost pobiera się opłatę tzw.podatek denny a i złożenie formularzy jest obłozone różnymi opłatami skarbowymi