Dach, którego nie zniszczy wiatr
Polska jest podzielona na trzy strefy wiatrowe. Przeważająca część kraju leży w strefie, dla której zagrożenie silnymi wiatrami określono jako najmniejsze. Dla inwestorów z Polski centralnej huragany nie powinny więc stanowić zmartwienia. Ostatnie lata jednak pokazały, że gwałtowne zjawiska pogodowe mogą zaskoczyć każdego, niezależnie od regionu, w którym mieszka.
Dach jest elementem najbardziej narażonym na wpływ czynników zewnętrznych. Musi wytrzymać ulewy, intensywne opady śniegu, a także silne podmuchy wiatru. Obecnie polska średnia norma obciążenia dachów wiatrem wynosi ok. 100 km/h i taką siłę powinny wytrzymać dachy wszystkich nowych domów. Przy czym Polska jest podzielona na pięć stref śniegowych i trzy wiatrowe. Każda z nich charakteryzuje się inną częstotliwością i natężeniem opadów śniegu oraz występowania wiatrów. Do pierwszej, najmniej wystawionej na silne podmuchy wiatru, należy środkowa część kraju. Do drugiej – narażonej na częstsze podmuchy – tereny nadmorskie. Najsilniejsze wiatry grożą mieszkańcom gór, czyli terenów wchodzących w skład województwa podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego i dolnośląskiego. Te rejony są objęte trzecią strefą wiatrową.
Polska jest podzielona na pięć stref śniegowych i trzy wiatrowe. Każda z nich charakteryzuje się inną częstotliwością i natężeniem opadów śniegu oraz występowania wiatrów.
Projekt każdego domu jednorodzinnego musi uwzględniać informacje dotyczące strefy wiatrowej i śniegowej. Jeśli wymaga dostosowania do innych warunków, zmiany są wprowadzane podczas obowiązkowej w przypadku wszystkich projektów gotowych adaptacji. Dotyczy to między innymi konstrukcji i pokrycia dachu. Dach, aby sprostał stawianym mu wymaganiom, musi zostać wyjątkowo dokładnie zaprojektowany i solidnie wykonany. Przy czym położenie nieruchomości w pierwszej strefie wiatrowej nie gwarantuje uniknięcia bardzo silnych wiatrów. Doświadczenia ostatnich lat pokazują, że gwałtowne zjawiska pogodowe mogą dotyczyć niemal każdego zakątka kraju, a trąba powietrzna równie dobrze może pojawić się w województwie łódzkim, co w małopolskim. Trąba powietrzna jest jednak na tyle rzadkim zjawiskiem, że nie stanowi powszechnego zagrożenia. Co innego silne wiatry. Na ich występowanie dom powinien być przygotowany.
Kąt nachylenia
Dachy są wystawione na działanie sił dwojakiego rodzaju: parcia (powodują wyginanie się pokrycia dachowego) oraz ssących (zrywają dachówki i niszczą więźbę). O wielkości ich oddziaływania decyduje m.in. kąt nachylenia dachu. W przypadku dachów o kącie nachylenia do 45 stopni jest mowa jedynie o działaniu sił parcia. Siły ssące występują w przypadku bardziej stromych powierzchni. Na połaciach o kącie nachylenia 45 stopni i większym co trzecia dachówka musi być zabezpieczona klamrą (w przypadku dachów o kącie nachylenia powyżej 60 stopni – każda). Jeśli dach ma powstać na terenie narażonym na większe działanie wiatru, dachówki powinny zostać odpowiednio przymocowane także w przypadku kąta nachylenia mniejszego niż 45 stopni. Na każdym dachu, niezależnie od jego kąta nachylenia, klamrą musi zostać przytwierdzona każda dachówka brzegowa, dachówka na brzegu okapu i kalenicy, a także wszystkie dachówki cięte. To najbardziej newralgiczne punkty, najbardziej narażone na niszczycielski wpływ wiatru. Do mocowania dachówek służą wspomniane już wcześniej klamry (z galwanizowanej stali ocynkowanej), ocynkowane gwoździe, wkręty lub śruby, a czasem także druty. Dla odporności na zrywanie pokrycia dachowego przez wiatr znaczenie ma także jego waga; im dachówki są cięższe, tym większy opór stawiają podmuchom wiatru.
Konstrukcja więźby
Dach musi okazać stabilność także pod wpływem siły prącej wiatru. To zagrożenie dotyczy przede wszystkim miejsca oparcia krokwi na murłacie. Aby wzmocnić konstrukcję, należy więc nie tylko zaprojektować więźbę o odpowiednio dużych przekrojach jej poszczególnych elementów, ale również właściwie zabezpieczyć połączenia krokwi z murłatą (im będą bardziej skomplikowane, tym okażą się wytrzymalsze). Krokiew z murłatą łączy się zatem za pomocą długich gwoździ lub specjalnych łączników z blachy wbijanych pod skosem. Jeśli murłata opiera się na ściance kolankowej, konieczne może okazać się wzmocnienie tej ostatniej (poprzez wstawienie słupków żelbetowych).
Najczęstszym powodem uszkodzeń powstających w połaciach dachowych są błędy popełniane na placu budowy; w tym nietrzymanie się wytycznych zawartych w projekcie.
Krokwie, słupy, płatwie i zastrzały powinny być łączone w taki sposób, aby były odporne na rozciąganie. Zabezpieczenie płatwi jest istotne zwłaszcza przy brzegach dachu. Poszycie warto starannie połączyć z więźbą na całej powierzchni dachu, dzięki czemu będzie lepiej chronione przed ssącą siłą wiatru. Na dachach stromych z lekkim poszyciem dodatkowo montuje się wiatrownicę. Przed siłami ssącymi należy zabezpieczyć również konstrukcję wewnętrzną dachu (dotyczy to zwłaszcza domów z poddaszem nieużytkowym).
Aby dom miał szansę przetrwać w starciu z bardzo silnym wiatrem, jego projekt musi zostać dokładnie opracowany; przygotowany z uwzględnieniem warunków panujących na konkretnym terenie. W tym celu niezbędne jest wykonanie poprawnych obliczeń, zaprojektowanie wytrzymałej więźby oraz dobranie odpowiedniego pokrycia. A na końcu konieczne jest staranne wykonawstwo. Eksperci podkreślają, że to właśnie błędy popełniane na placu budowy są najczęstszym powodem uszkodzeń powstających w połaciach dachowych.
Komentarze