Dlaczego dach przecieka?
Plamy na suficie są powodem do niepokoju. Pierwsza myśl, która przychodzi do głowy, gdy zauważymy zacieki na poddaszu, to przeciekający dach. To może być właściwa diagnoza, trzeba jednak pamiętać, że zdarzają się też zacieki, które nie są spowodowane przeciekaniem dachu.
Nieszczelny dach to powód do zmartwień. Każda usterka, która przyczynia się do przeciekania dachu, wymaga szybkiej naprawy. Sprawa jest poważna, bo jeśli zawilgoceniu ulegnie wełna mineralna, straci swoje parametry i zamiast izolować – zacznie przewodzić ciepło. Długotrwałe zawilgocenie może też poczynić się do zniszczenia konstrukcji dachu i spowodować pojawienie się wykwitów na ścianach domu. Dlatego też lepiej jest zapobiegać niż naprawiać. Po pierwsze więc należy szczególną uwagę zwrócić na prawidłowe wykonanie dachu, a następnie - regularnie przeprowadzać jego kontrole techniczne.
Powody przeciekania dachów spadzistych
Dawniej głównym powodem przeciekania dachów spadzistych były wady materiałów pokryciowych oraz błędy powstające podczas ich układania. Usterki nierzadko wynikały z kiepskiej jakości materiałów, które szybko ulegały zniszczeniu i w związku z tym wymagały wymiany. Aktualnie przyczyny przeciekania dachów dachów bywają bardziej skomplikowane. Wynikają między innymi z błędnego zaprojektowania lub wykonania dachów. Kolejna przyczyna pośrednio wynika z ogromnej różnorodności materiałów dostępnych na rynku. Producenci oferują specjalistyczne systemy przeznaczone do układania oferowanych przez siebie materiałów. Różnice między nimi bywają niewielkie, ale ich zignorowanie grozi kłopotami, które mogą ujawnić się w przyszłości. Na problemy narażają się również inwestorzy, którzy decydują się na zastąpienie materiałów systemowych tańszymi zamiennikami oraz na upraszczanie technologii budowy. Każde odstąpienie od zaleceń producenta systemu może skutkować usterkami.
Współczesne dachy powinny być budowane zgodnie ze wskazówkami producentów. To po pierwsze. Ale do ich przeciekania może dochodzić nie tylko w wyniku błędów powstających podczas krycia. Do usterek dochodzi także podczas układania warstwy uszczelniającej. Miejscami szczególnie narażonymi na pojawienie się tego rodzaju usterek są okolice kominów, gdzie bywają nieprawidłowo montowane obróbki blacharskie oraz warstwa wstępnego krycia. Jeśli sposób zamocowania blachy nie zagwarantuje szczelności, w szczeliny między nią a dachówką będzie dostawać się deszcz i śnieg, a wadliwie ułożona warstwa uszczelniająca nie zatrzyma tego przecieku.
Producenci oferują specjalistyczne systemy przeznaczone do układania oferowanych przez siebie materiałów. Należy je montować dokładnie według zaleceń, w przeciwnym racie mogą pojawić usterki.
Do usterek dochodzi także podczas mocowania łat w koszach. Jeśli w warstwie uszczelniającej powstaną dziury od gwoździ, woda w przyszłości będzie spływać aż do końca krokwi koszowej, powodując zacieki na podbitce. Warstwy uszczelniające bywają błędnie montowane również w okapach, gdzie zapomina się o zapewnieniu odpływu dla skroplin i przecieków spływających wzdłuż kontrłat i o umieszczeniu wlotów wentylacji. Kolejnymi newralgicznymi miejscami są kalenice. Nieszczelności w ich okolicach mogą powstać w wyniku niepotrzebnie wykonanych szczelin między warstwami uszczelniającymi. Ostrożność należy zachować również podczas montażu okien dachowych, zwłaszcza podczas przycinania warstw uszczelniających. Nie można też zapomnieć o zamontowaniu przy nich rynienek osłonowych.
Wymienione wyżej problemy rzadziej się pojawiają w dachach o dużym kącie nachylenia, ponieważ woda po nich spływa szybko. Inaczej rzecz się w przypadku dachów o łagodnym nachyleniu (zwłaszcza mniejszym niż 20 stopni). Woda spływa po nich wolniej, a przez to łatwiej wnika w rozmaite szczeliny.Osobny temat stanowią dachy kryte materiałami mocowanymi bezpośrednio do poszycia (np. gontem bitumicznym), zwłaszcza jeśli znajdują się nad poddaszem mieszkalnym. W takich konstrukcjach nierzadko rezygnuje się z umieszczenia szczelin wentylacyjnych. W efekcie dachy te szybko ulegają zawilgoceniu, poszycie wypacza się i łamie się pokrycie.
Zaciek na suficie może mieć też inną przyczynę, niekoniecznie spowodowaną przeciekaniem dachu. Może być spowodowany brakiem wentylacji dachu lub źle ułożoną paroizolacją.
Nieszczelności w dachach płaskich
Jeśli chodzi o dachy płaskie, to w ich przypadku do przeciekania najczęściej dochodzi z powodu zignorowania zjawisk towarzyszących topnieniu zalegającego śniegu. Problemy mogą powodować zwłaszcza powoli topniejące duże zaspy śniegu. Woda na zaspie znajduje się znacznie powyżej powierzchni dachu, czyli w miejscu, gdzie hydroizolacja kończy się bez właściwego uszczelnienia (na przykład przy kominach i na attykach). Dzieje się tak, jeśli projektant lub wykonawca nie przewidzą, że woda może pojawić się na tak wysokim poziomie. Do przeciekania może dochodzić także w wyniku innych błędów wykonawczych; najczęściej spowodowanych nieprawidłowym połączeniem hydroizolacji z instalacjami przechodzącymi przez dach, wadliwie obsadzonymi obróbkami blacharskimi czy źle wykonanymi połączeniami kolejnych fragmentów hydroizolacji. Przeciekanie może także zostać spowodowane niewielkimi, niemal niewidocznymi przebiciami hydroizolacji, powstałymi podczas jej układania.
Zaciek bez przecieku
Zaciek na suficie może mieć też inną przyczynę, niekoniecznie spowodowaną przeciekaniem dachu. Może pojawić się w wyniku zgromadzenia w termoizolacji dużej ilości skroplin. Gdy skroplin będzie dużo, zaczną spływać po paroizolacji aż do jej końca, tworząc zacieki, albo zaczną wypływać przez najbliższy otwór. Skąd pojawiają się skropliny, jeśli dach nie przecieka? Powodem może być źle ułożona paroizolacja. Ta ostatnia powinna być szczelna. Jeśli folia nie była klejona na zakładach oraz w newralgicznych miejscach (na łączeniach z kominami, ścianami i instalacjami), para wodna może dostać się do środka. Powodem gromadzenia się skroplin może być również brak wentylacji.
Problemy wynikające ze gromadzenia się skroplin pojawiają się zarówno w dachach spadzistych, jak i płaskich. Nie są łatwe do naprawienia. Główną trudność stanowi ustalenie przyczyny powstawania skroplin; określenie miejsca, w którym dochodzi do przewiewu.
Komentarze
Ten artykuł nie został jeszcze skomentowany.