Ogrzewanie kanałowe – na czym polega i kiedy się sprawdzi? Wady i zalety
Choć standardowe grzejniki ścienne są obecnie dostępne w rozmaitych designerskich wariantach, to jednak niekiedy nawet najbardziej dekoracyjny model nie pasuje do aranżacji wnętrza. Można wtedy zamontować podłogówkę, ale i to rozwiązanie nie wszędzie się sprawdzi. W takiej sytuacji warto rozważyć opcję ogrzewania kanałowego.
Ogrzewanie kanałowe – co to jest?
Jak nietrudno się domyślić, ogrzewanie kanałowe polega na umieszczeniu grzejników w odpowiednio przystosowanych kanałach, które wykonuje się najczęściej w podłodze. Grzejnik nie jest zakryty panelami czy płytkami, lecz jedynie specjalną kratką, umożliwiającą doprowadzanie ciepła do pomieszczenia.
Grzejnik kanałowy jest oczywiście znacznie mniejszy (niższy) niż grzejniki ścienne – jego wysokość zazwyczaj nie przekracza 10 cm, ponieważ takie przeważnie są parametry kanałów. Znacznie większy wybór mamy w kwestii długości grzejnika – pod tym względem możemy dopasować go do wielkości pomieszczenia i naszego zapotrzebowania na ciepło: w małych pokojach wystarczy niekiedy 0,5–1 m, zaś na większej powierzchni możemy zamontować nawet grzejnik o długości 2,5–3 m.
Grzejnik kanałowy jest oczywiście znacznie mniejszy (niższy) niż grzejniki ścienne
Kratka, czyli podest grzejnika, to jedyna część konstrukcji znajdująca się na zewnątrz, na poziomie podłogi – mimo że nie rzuca się w oczy tak bardzo, jak ścienny kaloryfer, to jednak warto zadbać o to, by była estetyczna i dopasowana do wystroju wnętrza. Dużą popularnością cieszą się kratki stalowe i drewniane, ale dostępne są również podesty wykonane z aluminium lub innych tworzyw.
Elementy znajdujące się w kanale pod podłogą umieszczane są w tzw. wannie, zbudowanej najczęściej z ocynkowanej stali. Kluczową rolę w całej konstrukcji odgrywa wymiennik ciepła, który składa się z rurek i lameli: najlepszym rozwiązaniem są miedziane rurki i aluminiowe lamele, jednak zdarzają się i takie modele, w których rurki także są wykonane z aluminium – warto sprawdzić to przed zakupem. Co więcej, wybrane nowoczesne wymienniki ciepła mogą również posiadać funkcję chłodzenia pomieszczeń, a więc latem z powodzeniem zastąpią nam klimatyzację, przynajmniej w pewnym stopniu. Niestety, za taki wielofunkcyjny grzejnik musimy zapłacić odpowiednio wyższą cenę.
W grzejnikach działających na zasadzie wymuszonej konwekcji znajdują się również wentylatory, które wprawiają w bardziej intensywny ruch masy ciepłego powietrza, dzięki czemu ogrzewanie jest bardziej efektywne. Wentylator uruchamia się samoczynnie, w momencie gdy czujnik zarejestruje temperaturę niższą od pożądanej (czyli od zaprogramowanej przez nas wartości). W przypadku grzejników bez wentylatorów ogrzewanie odbywa się na zasadzie naturalnej konwekcji: najprościej mówiąc, ciepłe powietrze unosi się dzięki różnicy temperatur.
Wymogi montażowe
Najłatwiej będzie zaplanować montaż grzejników kanałowych w nowym domu, ponieważ możemy to uwzględnić już na etapie projektowania budynku, a następnie wykonać stropy o takiej grubości, by bez komplikacji umieścić w nich nawet głębszy, bardziej wydajny grzejnik. W starszych budynkach oraz w mieszkaniach musimy dostosować się do zastanych warunków – w niektórych przypadkach należy zasięgnąć fachowej porady, aby upewnić się, że strop nie jest zbyt cienki i za mało wytrzymały, by w ogóle możliwy był montaż takiego rodzaju ogrzewania.
Sam kanał powinien być jak najdokładniej dopasowany do głębokości wanny – jej dno powinno dotykać dna kanału. Następnym krokiem jest umieszczenie wymiennika ciepła w wannie: może znajdować się pośrodku, po stronie okna / ściany lub po przeciwległej stronie, czyli bliżej ogrzewanego wnętrza. To, jaka lokalizacja będzie najbardziej efektywna, zależy przede wszystkim od szczelności okien i generowanych przez nie strat ciepła.
Wymiennik podłączamy do zaworów umieszczonych w kanale, pamiętając przy tym jednak, by głowica termostatyczna znajdowała się na ścianie, poza wanną i poza kanałem, tak aby można było bez trudu sterować ogrzewaniem.
Zakup grzejników kanałowych warto poprzedzić dokładną analizą naszego zapotrzebowania na ciepło w danym pomieszczeniu
Zalety i wady ogrzewania kanałowego
Zastanawiając się nad wyborem grzejników kanałowych, warto przeanalizować plusy i minusy takiego rozwiązania. Do największych zalet możemy zaliczyć… brak grzejników. Podobnie jak przy ogrzewaniu podłogowym, nie mamy tu ściennych kaloryferów, które w znacznie większym stopniu ograniczają możliwości aranżacji wnętrza niż kratka umieszczona w podłodze. W tym aspekcie grzejniki kanałowe mają także przewagę nad podłogówką, do której musimy odpowiednio dopasować wykończenie podłogi i możemy zapomnieć o puszystych, miękkich dywanach. Grzejniki kanałowe, które nie zajmują całej przestrzeni podłogi, tylko wyznaczone miejsce pod oknem, nie sprawiają takich problemów i pozwalają na większą dowolność w urządzaniu pomieszczenia.
Ogrzewanie kanałowe zapewnia także optymalną efektywność i bardziej korzystny rozkład temperatury w pomieszczeniu, zwłaszcza jeżeli są to grzejniki z wentylatorami. Ponadto, jako że grzejniki umieszczone są najczęściej pod oknami, ciepło unoszące się w wyniku konwekcji nie dopuszcza do roszenia i zaparowania szyb.
Do wad tego rodzaju ogrzewania należy m.in. głośną pracę wentylatorów – ni jest to wprawdzie tak intensywny dźwięk, by sprawiał nam problem w ciągu dnia, ale w nocy, gdy dookoła panuje cisza, charakterystyczny szmer wiatraków może być męczący, zwłaszcza dla osób o bardziej wrażliwym słuchu. Aby tego uniknąć, można zainwestować w innowacyjne grzejniki, w których wentylatory nie generują hałasu.
Kłopotliwe może być niekiedy także czyszczenie grzejników – pamiętajmy, że kurz i pył zbiera się też pod kratką zabezpieczającą i raz na jakiś czas należy odkurzyć całą instalację.
Na co zwracać uwagę przy wyborze grzejników?
Zakup grzejników kanałowych warto poprzedzić dokładną analizą naszego zapotrzebowania na ciepło w danym pomieszczeniu – dzięki temu można będzie dobrać odpowiednią moc i wielkość urządzeń. Przyjmuje się, że w przypadku ogrzewania kanałowego moc powinna wynosić przynajmniej ok. 80W /m2 ogrzewanej powierzchni. Poza tym musimy wziąć pod uwagę rodzaj kotła zasilającego instalację grzewczą (parametry będą nieco się różniły, z zależności od tego, czy posiadamy kocioł gazowy, olejowy czy na pellet) oraz jakość izolacji termicznej budynku (klasę energetyczną). Moc grzejników wiąże się też z ich wielkością – pamiętajmy, że wymiary muszą być dopasowane do parametrów stropu.
Duże znaczenie ma również model grzejnika: ogrzewanie z naturalną konwekcją będzie tańsze, ale także mniej wydajne, natomiast za grzejnik z wentylatorem zapłacimy więcej, uzyskując tym samym wyższy poziom efektywności. Jeżeli decydujemy się na grzejnik z wymuszoną konwekcją, warto upewnić się, czy hałas generowany przez wentylator nie będzie dla nas zbyt uciążliwy.
Gdzie najlepiej sprawdzi się grzejnik kanałowy?
Umieszczanie grzejników kanałowych w pokoju ze standardowym oknem, pod którym moglibyśmy bez problemu zamontować ścienny kaloryfer, nie ma zbyt wiele sensu, zarówno ze względu na wyższy koszt, jak też na mniejszą efektywność. Ogrzewanie kanałowe najlepiej sprawdzi się w przestrzeni wyposażonej w drzwi balkonowe lub tarasowe, czy po prostu w duże okna zajmujące znaczną część wysokości ściany, jakie dość często możemy spotkać w nowym budownictwie. Grzejnik umieszczony pod podłogą będzie wówczas skutecznie blokował straty ciepła wynikające z dużych przeszkleń, a przy tym umożliwi zaplanowanie bardziej estetycznego wystroju wnętrza.
Komentarze
Ten artykuł nie został jeszcze skomentowany.