Propozycje na pochyłą działkę
Dawniej piwnicę budowano pod prawie każdym domem jednorodzinnym. Obecnie to rzadkość. Większość nowo budowanych domów jej nie posiada. Powodem z reguły są koszty, które wraz z realizacją piwnicy rosną o około 30 procent. Korzystniej jest więc jej nie budować. Chyba że działka znajduje się na zboczu.
Jeśli warunki naturalne sprzyjają budowie piwnicy, szkoda ich nie wykorzystać. Tak jest, gdy działka znajduje się na pagórku. Jeśli posiadamy taką nieruchomość, warto wybrać projekt domu z częściowym lub całkowitym podpiwniczeniem. Budynek o takiej konstrukcji na poziomie piwnicy od strony zbocza będzie posiadać ściany bez okien, z drugiej strony natomiast pomieszczenia będą doświetlone światłem naturalnym. Na najniższej kondygnacji będzie więc można zlokalizować nawet pomieszczenia mieszkalne. Poniżej prezentujemy dziesięć projektów przeznaczonych na działki znajdujące się na zboczu. Są wśród nich niewielkie domki, są także przestronne wille. Tradycyjne, podhalańskie, nowoczesne. Wszystkie szczegółowo dopracowane, idealne na pochyłe działki.
Projekt D197 – Grywałd (186,74 m²)
Dom, utrzymany w stylistyce charakterystycznej dla rejonów górskich, pozwala na optymalne wykorzystanie pochyłej działki. Jednocześnie jest to budynek dwurodzinny, w piwnicy bowiem oprócz garażu i części gospodarczej zaplanowano także niezależne mieszkanie.
Projekt Sonia (116,9 m²)
Przytulny dom z bogatym programem funkcjonalnym zaplanowanym na stosunkowo niedużej powierzchni. Uzyskanie tak interesujących efektów było możliwe dzięki umieszczeniu wszystkich pomieszczeń gospodarczych w piwnicy. Na najniższej kondygnacji wygospodarowano także miejsce na jednostanowiskowy garaż.
Projekt Flexus I G2 (217,51 m²)
Wyjątkowa willa stworzona z myślą o działkach z dużymi różnicami w poziomie terenu. Wyróżnia się prostą, nowoczesną formą. Piętro budynku składa się dwóch części: usytuowanej na poziomie gruntu strefy dziennej oraz umieszczonych wyżej pomieszczeń prywatnych.
Projekt Acri (149,47 m²)
Tradycyjna architektura jednorodzinna w najlepszym wydaniu. Uwagę zwracają rozległe tarasy. Dom posiada pełne podpiwniczenie, w którym oprócz pomieszczeń gospodarczych znajduje się również część rekreacyjna i kuchnia. Garaż zaplanowano na parterze.
Projekt Rosso (181,87 m²)
Interesujący dom parterowy z częściowym podpiwniczeniem. Na samym dole zaplanowano kotłownię oraz garaż dla dwóch samochodów. Pomieszczenia mieszkalne znajdują się na jednej kondygnacji w bryle zaprojektowanej na rzucie w kształcie litery L. Pomiędzy jej skrzydłami pozostawiono miejsce na zaciszny taras.
Projekt Milicz 19 (120 m²)
Znakomicie zaplanowany dom z bali. W układzie pomieszczeń zachowano podział na trzy strefy; prywatną na poddaszu, dzienną na parterze oraz gospodarczą w piwnicy. W podpiwniczeniu ponadto przewidziano strefę rekreacyjną – łazienkę z sauną.
Projekt L-75 z bali (102,7 m²)
Idealny dom na działkę na zboczu. Od strony wjazdu budynek jest widoczny jedynie od poziomu parteru, od strony ogrodowej odsłonięta jest również piwnica, w której zaplanowano wszystkie pomieszczenia gospodarcze. Dom został zwieńczony charakterystycznym dla architektury Podhala dachem przyczółkowym.
Projekt Lumina II G2 (166,79 m²)
Nowoczesny dom z poddaszem użytkowym i antresolą nad drugą kondygnacją. Wyróżnia się minimalistyczną stylistyką i ciekawie zaplanowanymi wnętrzami. Może powstać na tzw. wąskiej działce (o szerokości 17,2 m). Pod częścią budynku przewidziano piwnicę z kotłownią oraz garażem na dwa samochody.
Projekt D195 – Halny (205,64 m²)
Imponująca willa o przestronnych wnętrzach i interesującej architekturze. Przykuwa uwagę tarasami i balkonami, jej charakterystycznym elementem są także zewnętrzne schody prowadzące aż na poddasze. W piwnicy wydzielono dwustanowiskowy garaż, spiżarnię oraz obszerny magazyn.
Projekt Działoszyn (264,1 m²)
Modernistyczna siedziba dla rodziny, która ceni przestrzeń i niebanalne rozwiązania. W piwnicy, obok garażu oraz zaplecza gospodarczego, zaplanowano obszerną przestrzeń rekreacyjną. Parter to strefa dzienna, a piętro przeznaczono na sypialnie.
Komentarze