Przydomowa elektrownia wiatrowa – czy opłaca się budować?

Przydomowa elektrownia wiatrowa to sposób na pozyskanie darmowej energii. Zainteresowanie tego rodzaju inwestycją nie jest jednak jeszcze w Polsce zbyt duże, bo sporo kosztuje i pozostawia szereg wątpliwości dotyczących rzeczywistych korzyści. Poniżej analizujemy opłacalność budowy i przyglądamy się zyskom płynącym z dysponowania własną turbiną wiatrową.

Elektrownia wiatrowa przy domu
Elektrownia wiatrowa przy domu

Przydomowe elektrownie wiatrowe to niezbyt skomplikowane konstrukcje. Energia elektryczna jest wytwarzana w generatorze, który napędzany jest przez łopaty wirnika. Te z kolei wprawiane są w ruch przez wiatr. W polskich warunkach klimatycznych najlepiej sprawdzają się wirniki o dużej rozpiętości płatów i przystosowane do wolniejszych obrotów. O wydajności i mocy domowej elektrowni w największej mierze decyduje turbina, która odpowiada za pozyskiwanie energii z występujących podmuchów wiatru. Energia ta zamieniana jest w elektryczną przez generator. Niewielkie obiekty przydomowe można lokalizować bezpośrednio przy zabudowaniach lub na dachach budynków. Podczas pracy nie są one hałaśliwe ani nie wytwarzają szkodliwych fal elektromagnetycznych.

Jaka jest moc przydomowej elektrowni wiatrowej

Należy zdawać sobie sprawę, że to właśnie moc przydomowych elektrowni wiatrowych decyduje w ogromnej mierze o kosztach ich budowy. Szacuje się, że wybudowanie profesjonalnej turbiny o mocy 20 kW może generować wydatek na poziomie kilkuset tysięcy złotych. Stąd też indywidualni inwestorzy decydują się raczej na mniejsze obiekty (posiadające moc od 500 W do 5 kW).

Elektrownia o mocy 500 W to dodatkowe źródło prądu, z którego da się zasilić jedynie pompę w oczku wodnym czy bramę wjazdową na posesję. Turbiną 1000 W uda się już wspomóc ogrzewanie c.w.u lub energooszczędne oświetlenie domu. 2 kW darmowej energii wystarczą na potrzeby standardowego domku letniskowego. Elektrownia 3 kW obsłuży drobny sprzęt AGD, oświetli dom i podgrzeje c.w.u., a 5 kW wspomoże dodatkowo instalację centralnego ogrzewania. Ostania z wymienionych turbin wiatrowych jest najwydajniejszą ze stosowanych do użytku domowego, ale także i najdroższą w budowie.

Szacunkowy koszt budowy wydajnej przydomowej elektrowni wiatrowej

Jak zostało to już wspomniane – aby elektrownia mogła pracować wydajnie, musi mieć odpowiednią moc. Przydatna jest również możliwość magazynowania nadwyżek pozyskanego prądu. Dlatego za przykładową przedstawiamy turbinę o mocy 5 kW, wyposażoną w pięć akumulatorów. Najwyższym wydatkiem jest tu zakup generatora, na który trzeba przeznaczyć ponad 30 tys. zł. Pozostałe koszty (za maszt rurowy, przetwornice, akumulatory i materiały montażowe) powinny zamknąć się w kolejnych 10 tys. zł.

Widzimy zatem, że wybudowanie przydomowej elektrowni wiatrowej kosztować będzie więcej niż 40 tys. zł, co dla przeciętnego Kowalskiego jest raczej znaczącym i wymagającym przemyślenia wydatkiem. Zdecydowanie tańsza będzie elektrownia o mocy 3 kW. Budowa takiej elektrowni tylko nieznacznie przekroczy kwotę 20 tys. zł.

Koszt przydomowej elektrowni zależy głównie od jej mocy
Koszt przydomowej elektrowni zależy głównie od jej mocy

Elektrownia wiatrowa – czy to się opłaca?

Skoro przydomowa elektrownia ma za darmo produkować prąd, za który w pozostałych przypadkach trzeba słono płacić – trudno uznać inwestycję budowy za nieopłacalną. Jednak faktyczne możliwości pozyskiwania energii przez elektrownię wiatrową zależą od warunków klimatycznych, a konkretnie od wietrzności (dłuższe okresy bezwietrzne zmniejszają wydajność turbiny).

Zakłada się, że elektrownie o mocy 5 kW są w stanie wyprodukować w ciągu roku od 4 000 do blisko 9 000 kW prądu. To pozwala na średnie oszczędności na poziomie 4 000 zł rocznie. Przyjmując takie dane, bez trudu zauważamy, że inwestycja zwraca się po upływie około 10 lat. Następnie zaś powinna generować już tylko same zyski.

Należy jednak pamiętać, że powyższe założenia to tylko teoria. W praktyce eksploatacja przydomowej elektrowni może przynosić znacznie mniejsze korzyści (zwłaszcza jeśli mieszkamy na terenie o niskim nasileniu wiatrowym). Przy realizacji tego typu przedsięwzięcia nie powinno się przede wszystkim zakładać, że będzie to jedyne źródło energii elektrycznej. Prywatne elektrownie wiatrowe traktować należy raczej jako systemy wspomagające.

Dopłaty do przydomowych elektrowni wiatrowych

Jeszcze do niedawna osoby fizyczne inwestujące w przydomowe elektrownie wiatrowe mogły liczyć pod względem finansowym wyłącznie na siebie. Zmienił to jednak program „Prosument” realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W ramach tego projektu z preferencyjnych kredytów i pożyczek korzystać mogą użytkownicy domów jednorodzinnych oraz wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe z terenu całej Polski. Łączna wysokość dofinansowania może wynieść do 100% kosztów kwalifikowanych przeznaczonych na zakup i montaż mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii elektrycznej i cieplnej (w tym małych przydomowych elektrowni wiatrowych o zainstalowanej mocy elektrycznej do 40 kWe).

Komentarze

  • technik 2021-06-28T18:42:57Z

    Instalacja z akumulatorami w obiektach przylaczonych do sieci nie ma sensu, jesli juz to dwukierunkowe rozliczenie energii z zakladem energtetycznym. Akumulatory to najwieksza zakala tego systemu i najdrozsza w utrzymaniu. Elektrownia wiatrowa malej mocy nigdy sie nie splaci - zanim wartosc wyprodukowanej energii osiagnie jej cene to juz dawno bedzie po ktoryms remonce albo bedzie zutylizowana.

    • JAki 2021-06-13T09:27:16Z

      "Zakłada się, że elektrownie o mocy 5 kW są w stanie wyprodukować w ciągu roku od 4 000 do blisko 9 000 kW prądu. " Ilość wyprodukowanej energii podaje się w kWh. kW to jednostka mocy.

      • Czesław. 2021-01-25T02:12:15Z

        Podzielam zdanie wpisu Gość. Moim zdaniem , jesli ktoś w życiu osiągnie nie chce dzielic się swoją wiedzą i doświadczeniem ( tej wiedzy nie zabierze się do grobu ). Pozdrawiam obserwatorów tego tematu.

        • Gość 2021-01-23T16:11:02Z

          elektrownie pionowe bardziej opłacalne i bardziej wydajne czemu o tym nie piszecie pozdrawiam

          • Gość 2019-11-20T15:20:18Z

            Piszę pracę inżynierską w tym kierunku. Jest w stanie ktoś mi pomóc?

            • Anonim 2019-05-29T19:46:38Z

              Fajnie, że autor obliczył, że inwestycja będzie zwracać się przez 10 lat na podstawie obecnych cen, a nawet nie zwrócił uwagi na to, że ceny energii elektrycznej w najbliższym czasie drastycznie wzrosną z powodu ogromnego wzrostu kosztów uprawnień do emisji tony dwutlenku węgla do aż 40 euro w 2025r., z poziomu 6 euro z końca roku 2017 XD. Przy produkcji energii elektrycznej w ponad 80% z węgla w Polsce, wzrost z pewnością będzie bardzo bolesny.

              • drq 2019-03-26T12:07:38Z

                Po upływie 10 lat do wyrzucenia są generatory i akumulatory. Inwestycja jest na razie nie opłacalna. Czy doliczono serwis i utrzymanie?