Ustawa antysmogowa. Ogrzewanie domów jednorodzinnych
Za kilka miesięcy zaczną obowiązywać przepisy zawarte w tzw. ustawie antysmogowej. Zgodnie z nimi samorządy będą mogły decydować o tym, jaki opał oraz jakiego rodzaju kotły będzie można stosować w domach jednorodzinnych.
Dotychczas obowiązujące przepisy pozwalały na wprowadzenie całkowitego zakazu stosowania węgla, ale nie umożliwiały np. ustalania standardów emisyjnych kotłów. Gdy ustawa antysmogowa wejdzie w życie, sejmiki wojewódzkie będą mogły decydować o rodzaju i jakości paliwa oraz o parametrach technicznych i emisyjnych kotłów do ogrzewania domów. Będą mogły na przykład zakazać stosowania na danym terenie określonych instalacji służących do spalania. Ustawa daje samorządom narzędzie do wyeliminowania najbardziej szkodliwych dla jakości powietrza instalacji oraz materiałów opałowych.
Niska emisja a zdrowie ludzi
Spalając tani opał złej jakości, o dużej zawartości popiołu, siarki i chloru, po stronie kosztów trzeba wpisać zdrowie. Głównym źródłem emisji pyłu zawieszonego są zanieczyszczenia pochodzące z domowych instalacji ogrzewania (tzw. niska emisja). Stanowią one od 60 do 80 procent wszystkich zanieczyszczeń powietrza niebezpiecznymi pyłami. Jakość polskiego powietrza w porównaniu z innymi państwami europejskimi jest bardzo zła. Największe stężenia pyłu zawieszonego występują na południu kraju oraz w dużych miastach, ale wiele mniejszych miejscowowści też nie jest wolnych od tego problemu. W pierwszej – niechlubnej - dziesiątce europejskich miast o największej liczbie dni z przekroczeniami dopuszczalnych wartości pyłu zawieszonego znajduje się aż sześć miast polskich. Najgorzej od lat jest w Krakowie. Wysoki poziom zanieczyszczeń powietrza stanowi przyczynę wielu chorób, negatywnie wpływa na rozwój dzieci. Z powodu marnej jakości powietrza w Polsce każdego roku umiera 45 tys. osób.
Gdy ustawa antysmogowa wejdzie w życie, sejmiki wojewódzkie będą mogły decydować o rodzaju i jakości paliwa oraz o parametrach technicznych i emisyjnych kotłów do ogrzewania domów.
Nie pal śmieci!
Źródłem problemów są przede wszystkim niskiej jakości trujące materiały opałowe. Miał czy muł w krajach Unii Europejskiej nie są sprzedawane, ale są traktowane jako odpady i następnie utylizowane. Natomiast w polskich instalacjach domowych spala się praktycznie wszystko, przy czym nie są one wyposażane w żadne systemy oczyszczające spaliny. Materiały opałowe marnej jakości są znacznie tańsze od ekologicznych, ale należy pamiętać, że aby wyprodukować z nich taką samą ilość energii, trzeba ich spalić więcej. Mimo to jednak uchodzą za bardziej ekonomiczne i w efekcie każdego roku w Polsce przybywa 140 tys. najprostszych kotłów zasypowych, w których spala się praktycznie wszystko, także śmieci. Zapewne więc, w efekcie uchwalenia ustawy antysmogowej, w najbliższych latach w wielu częściach kraju przyjdzie czas na wymianę kotłów na bardziej nowoczesne. Inwestorów zapewne zainteresuje informacja, że wymiana będzie mogła być dotowana z funduszy unijnych lub krajowych.
Komentarze