Błędy, które wszyscy popełniamy, remontując dom – jak je naprawić?

1. Zabudowa wszystkiego w urządzaniu wnętrz - to błąd!

Nowoczesna kuchnia kojarzy nam się z prostotą, funkcjonalnością oraz pomysłowymi rozwiązaniami. Coraz popularniejszym trendem jest rezygnacja z tradycyjnego, wolno stojącego sprzętu kuchennego na rzecz AGD w zabudowie. Oprócz popularnych już zabudowanych w meblach piekarników, lodówek czy zmywarek, coraz większą popularnością cieszą się także mikrofalówki, a nawet ekspresy do kawy. Decydując się na wyposażenie kuchni w szereg sprzętu, często zapominamy jednak o… przestrzeni roboczej. Dotyczy to zwłaszcza małych kuchni, w których blatu roboczego jest zazwyczaj i tak bardzo niewiele. Pamiętaj, że blat roboczy to priorytet i to w pierwszej kolejności jemu należy poświęcić uwagę podczas wyposażania nowej kuchni.

2. Niedopasowane kolory we wnętrzach

Czerwony przedpokój, seledynowa kuchnia, brązowy salon i niebieski pokój dziecięcy – dawniej każde pomieszczenie musiało być „jakieś”. Ten popularny błąd w urządzaniu mieszkania towarzyszy nam niestety często do dziś. Bierze się on ze zgubnego przeświadczenia, że każde pomieszczenie jest niejako oddzielnym bytem, stanowiącym samemu o sobie. To jednak nieprawda, bowiem pomieszczenia te łączą się ze sobą i nasza w tym głowa, by zachować odpowiednią ciągłość barw. Muszą one do siebie pasować oraz tworzyć spójną całość. W innym przypadku zafundujemy sobie pstrokaty chaos, w którym na pewno nie poczujemy się dobrze.

3. Źle wykonane pomiary wnętrz lub ich pominięcie

Remont skończony, a na placu boju pozostały sterty paczek płytek, paneli oraz stos puszek z farbą? To oznaka tego, że nieprawidłowo policzyliśmy zapotrzebowanie na materiały. Jest to jednocześnie najpopularniejszy sposób na duże, a przede wszystkim niepotrzebne podwyższenie kosztów inwestycji, gdyż w większości przypadków materiały te będą się kurzyć na strychu niewykorzystane. Chyba, że zabezpieczyliśmy płytki, panele i inne materiały budowlane tak, by móc zwrócić jej do sklepu - o warunkach zwrotów materiałów budowlanych do marketów przeczytasz tutaj.

Podstawą remontu jest dokładne zmierzenie powierzchni i zaplanowanie robót tak, by odpadu oraz pozostałego materiału było jak najmniej. Warto też zabezpieczyć się na wypadek jego braku i wybrać takie materiały, które szybko i bezproblemowo w razie wypadku dokupimy. Wiele sklepów budowlanych oferuje możliwość zwrotu materiału, który zostanie nam po remoncie, dlatego dobrze skorzystać z tej opcji, odzyskując sporą część gotówki.

4. Kupowanie drogich materiałów bez sprawdzania jakości

Trudno oszacować koszty remontu domu. W większości wypadków i tak okazują się większe, niż zakładaliśmy. Z tym wiąże się także popularny błąd inwestorów, czyli zakup drogich sprzętów i materiałów, gdy dysponujemy jeszcze sporym zapasem gotówki. Wychodzimy bowiem z błędnego założenia, że lepiej zainwestować więcej, aby „było na lata” lub lepiej się prezentowało. W rzeczywistości rzadko ma to przełożenie na jakość oraz trwałość i okazuje się, że rzecz o podobnych parametrach mogliśmy dostać znacznie taniej. Co więcej, wraz z postępem prac okazuje się, że budżet mocno się skurczył, przez co szukamy dodatkowych oszczędności wybierając materiały niskiej jakości, przekładając pracę na później lub zaciągając pożyczki.

5. Brak spójności stylistycznej we wnętrzach

Stylistyczny misz-masz to pułapka dla osób, które pragną gotowych rozwiązań z katalogu. Wybierając asortyment zaproponowany np. w sklepie budowlanych lub katalogu meblowym, bardzo łatwo pomieszać ze sobą najróżniejsze style, gryzące się nawzajem ze sobą. Połączenie kuchni góralskiej z nowoczesnym salonem oraz przedpokoju w stylu barokowym nie będzie wyglądać dobrze, mimo iż każdy z tych elementów mógłby prezentować się dobrze. Mógłby, jeśli pasowałby do reszty. Przed rozpoczęciem remontu opracujmy spójną wizję całego mieszkania i zdecydujmy się na jeden konkretny styl, w ramach którego wykonamy aranżację. Dobrym pomysłem jest skorzystanie z architekta, który zwizualizuje nam to w projekcie.

6. Samodzielny remont - czy warto?

Własnoręczny remont mieszkania to doskonały sposób na zaoszczędzenie gotówki. Pamiętajmy jednak, by mierzyć siły na zamiary i podejmować się tylko tych prac, które jesteśmy w stanie zrobić. Wiele z nich wydaje się łatwych, lecz… złudnie. O ile z pomalowaniem ścian nikt nie powinien mieć problemów, to cięższe prace warto pozostawić wykwalifikowanej ekipie, która zrobi to szybciej oraz dokładniej. Dotyczy to zwłaszcza przeróbek instalacji, które wymagają specjalistycznej wiedzy. Samodzielna przeróbka układu elektrycznego lub instalacji gazowej mogłaby zakończyć się nie tylko niepowodzeniem ale i dużym niebezpieczeństwem. Podejmując się takich prac trzeba mieć na uwadze także to, że ewentualne poprawki będą znacznie droższe niż prace wykonane od podstaw.

7. Nieprawidłowa kolejność prac remontowych

Jak sobie przysporzyć problemów podczas remontu? Wystarczy pomylić kolejność prac. Wymiana rur centralnego ogrzewania po wykonaniu podłogi panelowej lub wykuwanie bruzd na kable po malowaniu ścian to strata pieniędzy oraz czasu. Jak sobie z tym poradzić? Przede wszystkim planując zawczasu wszelkie roboty oraz reagując na zaistniałe problemy (np. przerdzewiałe rury w ścianach). Zachowując prawidłową kolejność prac zgodnie z planem, nie zepsujemy wcześniejszych efektów.